To jedyna decyzja, jaka mogła zapaść - stwierdził Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności, oraz Solidarności w Kompanii Węglowej, komentując dla portalu górniczego nettg.pl odwołanie Mirosława Tarasa z funkcji prezesa KW.
- Nie można tolerować tego, że spółką kieruje człowiek, który się z nią nie utożsamia. Związkowcy domagali się odwołania prezesa, czekaliśmy na to - podkreślił Grzesik.
W jego opinii niezbędne jest teraz szybkie powołanie nowego prezesa, który "będzie miał pomysł na Kompanię Węglową".
- Nowy prezes, wspólnie z właścicielem powinny opracować szybki plan ratowania Kompanii Węglowej. Jeśli wyprzedamy wszystkie aktywa i nie zostanie nic, to będzie to właściwie równoznaczne z likwidacją - zaznaczył Grzesik, tuż przed nadzwyczajnym spotkaniem w siedzibie KW, w poniedziałek (24 listopada), po godz. 10., na które zaproszono związkowców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niech mi ktoś wytłumaczy - co Jarosław Grzesik robi w radzie nadzorczej Zakładu Budynków Miejskich w Bytomiu? Jak niby miasto ma dostawać tyle ile się mu należy za szkody górnicze. Do tego jeszcze jego brat jest rzecznikiem UM. Jak komuś sie chata zawali to niech sobie przypomni tą łysine. Polonijno-Solidarnościowy konkubinat w UM - będzie stadion, będą flapsy, karczmy i walące się kamienice.
A ile odprawy weźmie pan uzdrowiciel prezes.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Skoro po 9 miesiącach jako jedyny na plusie ( i to dużym) jest Marcel, może powierzyć zrobienie "porządków" w KW właśnie Panu A Robakowskiemu... Człowiek ambitny, dążący do celu w specyficzny sposób, ale bardzo skuteczny... Moim Zdaniem takiego gościa potrzebuje KW.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Do: górnik. Chcesz zwolnić 800 osób z centrali? A co w zamian im dasz? Sam byś nie chciał iść na bruk i to przed świętami
Teraz pozostaje jedynie Władimir Putin.
Szukacie kandydata na Prezesa KW S.A.?(Prezesów-bo Pan J Ch. też niebawem ruszy na "Bliski Wschód")... weźcie mnie...JA WAM pomogę szukać!!!
ograniczyc liczbe etatow nadszytgarów zminieszyc zatrudnienie w administracji i najwarzniejsze zlikwidowac centrale kompani weglowej a jest ich ponoc ok 800 osób dac wieksze kompetencje dyrektorom kopaln i bedzie dobrze
przede wszystkimPanieGrzesik...tak się identyfikujecie z KW, że Wam się poprzestawiało w czaszkach... pierwsze działanie"nowego"szefaKWto odpięcie kabla z zasilaniem dla związkowców... pierwsze i najbardziej skuteczne działanie, potem spotkania z pracownikami by zrozumieli w jakiej są sytuacji... co im ze związków które, będą bronić , ale kogo, zwolnionych pracowników ??? zobaczcie jak związki wybroniły JZR... ludzie na bruk, a związkowcy... no cóż, ich zwolnić się nie da...związkowych szefów,ha
Prywatyzacja nic nie pomoże jeżeli nie będzie mądrego pomysłu prywaciarz może się okazać jeszcze większym złodziejem!! OTO KLUCZE DO ROZWIĄZANIA PROBLEMU W KOMPANII 1 potrzebny jest popyt na kompanijny węgiel zbyt energetyka itd 2 schemat organizacyjny personalny powinien się zmienić 3 w zrządzaniu codziennym powinni brać udział przedstawiciele załóg górniczych dołowych 4 załoga górnicza powinna być dobrze wynagradzana
Tylko prezes Janusz Olszowski, z GIPH. Od lat mówi na wszystkich konferencjach bardzo słuszne rzeczy o gornictwie. Dajcie mu szansę! To jest czlowiek najbardziej odpowiedni na to stanowisko.
A może pan Jarosław G. ma pomysł na KW - na prezesa Go niech się sprawdzi.
w grodniu i styczniu gornicy powinni isc po wypłaty do zwiazkowcow typu grzesik czerkawski kolorz to oni doprowadzili kw do takiego stanu rzeczy owinni to wszystko sprywatyzowac i pozbyc sie w koncu tych zdolnych zwiazkowcow w prebraniu rambo jak pan zwiazkowiec grzesik niestety to juz koniec gornictw albo updnie albo go sprywatyzuja
Jest trzecie rozwiązanie. Można powtórzyć rok 1917 i POgonić towarzystwo.
Są dwa pomysły: albo upadłość i prywatny właściciel zrobi porządek, albo dosypywanie kasy państwowej. Niech związki powiedzą wprost, że tylko to drugie wchodzi w grę, bo gdyby był inny pomysł, to już by był