- Górnicy, którzy byli poszukiwani po wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła, żyją. Ratownicy do nich dotarli i obecnie trwają przygotowania do wytransportowania ich na powierzchnię - poinformował portal netTG.pl rzecznik prasowy Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu Robert Wnorowski.
Przypomnijmy, że w akcji - która rozpoczęła się po wstrząsie, do którego doszło w poniedziałek, 7 lutego o godz. 20:40 - uczestniczyły zastępy z kopalni, Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Jaworznie oraz z CSRG. Ratownicy próbowali dotrzeć do poszukiwanych górników z dwóch stron.
Pierwotnie mówiono o wstrząsie o energii 4x10^7 J. Potem określono go na 2x10^8 J. Był on odczuwalny w wielu miastach woj, śląskiego.
Wstrząs wystąpił w rejonie ściany 04AW w pokładzie 510/3 na poziomie 665 m.
Najpierw nawiązano kontakt telefoniczny z jednym z poszukiwanych. To on przekazał, że ma kontak wzrokowy z dwoma kolegami.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zastepowy Kołodziej pierwszy przy poszkodowanych.. brawo, szacunek dla ratownikow
Pokład AW jest na poziomie 865m, a nie 665m!