Ubiegły, 2020 rok był lekcją dla śląskich przedsiębiorców, także tych z firm związanych z górnictwem, której na pewno nie zapomną. Wiele z nich przetrwało dzięki współpracy i pomocy ze strony takich organizacji, jak Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach i samorządu wojewódzkiego.
– Ten rok pozostanie w naszej pamięci i mam nadzieję, że będzie dobrą lekcją, jak wspierać i budować dobrą jakość gospodarki – mówił Tomasz Zjawiony, prezes RIG, podczas gospodarczego podsumowania 2020 r, które w wersji online odbyło się w ostatnich dniach grudnia.
Uczestniczący w nim dr Robert Tomanek, b. rektor UE w Katowicach, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, podkreślił, że gospodarka światowa została przez Covid-19 mocno uderzona.
– Polska poradziła sobie lepiej niż inne kraje europejskie. Przyczyny to m.in. silna konsumpcja wewnętrzna, swoista kotwica, która trzyma gospodarkę. To także nadal wysoki eksport produkcji przemysłowej i rolnej. Pamiętajmy, że połowa naszego PKB to właśnie eksport. Do dobrej kondycji gospodarki przyczyniła się także jej struktura, w tym stosunkowo mały udział usług – mówił.
Poinformował, że spadek PKB w ub.r. wyniósł prawdopodobnie 3,1 proc. rok do roku.
– To połowa tego, co w strefie euro. W 2021 r. spodziewamy się powrotu PKB do wysokości z 2019 r., a w następnym roku powinno ono pójść mocno do przodu – wyliczył.
Dodał, że stopa bezrobocia utrzymywała się w ub.r. na średnim poziomie 6,1 proc. i jeśli wzrośnie, to nieznacznie.
– Wyniki przedsiębiorstw, zwłaszcza przemysłowych, napawają optymizmem. Ale gastronomia, usługi, branża eventowa są w dramatycznej sytuacji. Pomoc rządowa dla biznesu w Polsce to 8 proc. PKB, w sumie 168 mld zł. Paleta pomocy jest bardzo zróżnicowana. Robimy to, co inne kraje, ale w różnych konfiguracjach – mówił wiceminister Tomanek.
Przypomniał, że rząd prowadzi stały dialog z przedsiębiorcami, często stosuje pomoc interwencyjną.
– Państwo nie może działać po uważaniu, nie może pomóc wszystkim. Są granice zaciągania długu publicznego, by nie wpaść w spiralę długu po zakończeniu Covid-19. Teraz stawiamy na rozwiązania prawne, likwidację barier prawnych – podsumował.
Resort, który reprezentuje, ma zamiar skorzystać ze śląskich doświadczeń stworzenia Centrum Wsparcia Małych i Średnich Przedsiębiorstw i zbudować na jego kształt ogólnopolskie centrum.
Witold Bańka, prezydent Światowej Agencji Antydopingowej, podkreślił, że Covid-19 w sposób bezprecedensowy wpłynął na gospodarkę.
– Zaskoczył cały świat i każdą dziedzinę życia. Wymagał innowacyjnych, szybkich działań. Taki był właśnie śląski pakiet gospodarczy, który w sposób szybki został uruchomiony przez samorząd wojewódzki – stwierdził.
Przypomniał, że obecnie wyjście na rynki zagraniczne przez biznes jest bardzo utrudnione. Przygotowujemy się do tego przez szkolenia, wiedzę ekspertów.
– To był trudny rok dla relacji biznesowych – podsumował Bańka.
Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw, zwrócił uwagę, że pandemia nie będzie trwała wiecznie.
– Trzeba będzie odbudowywać to, co się zawaliło. Rada przedsiębiorców, w której jest też katowicki RIG, zaproponowała 10 priorytetów, które, gdyby je wdrożyć po pandemii, ułatwiłyby odbudowę gospodarki. To m.in. reforma ZUS dla przedsiębiorców, dobrowolne składki, jak w Niemczech lub jak w Wielkiej Brytanii mikroskładki ZUS dla mikrofirm. To też płaca minimalna jako połowa średniego wynagrodzenia oraz zakaz nakładania nowych obowiązków na mikroprzedsiębiorców i ograniczenie obecnych, a także zmiany prawa gospodarczego z minimum 6-miesięcznym wyprzedzeniem – wyliczał Abramowicz.
Dr Janusz Michałek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, podczas podsumowania gospodarczego roku poinformował, że w 2020 r. KSSE wydała 49 decyzji o wsparciu projektów inwestycyjnych. Działa Strefa Wsparcia dla firm w czasie Covid-19. Wartość nakładów przekroczyła 3,4 mld zł. Inwestorzy utworzą ponad 1440 nowych miejsc pracy.
Dodał, że mimo trudnej sytuacji związanej z pandemią inwestorzy w KSSE pokazali, że są przygotowani do prowadzenia biznesu w każdych czasach.
– Nasi inwestorzy i KSSE to przykład, jak w trudnych czasach być liderem rozwoju gospodarczego w Polsce i w Europie – podsumował dr Michałek.
Jako sukces przedstawił ogłoszenie lokalizacji w Jaworznie fabryki polskich samochodów elektrycznych Izera, jedną z odpowiedzi na plany odchodzenia od węgla i rozłożonej na kilkadziesiąt lat likwidacji kopalń. Przypomniał też zabiegi o inwestycje na terenach pogórniczych i aktywność KSSE. – To tysiące hektarów, dobrze przygotowanych infrastrukturalnie. Pandemia wyhamowała pewne relacje bezpośrednie, ale stajemy się coraz bardziej rozpoznawalni, co w końcu przyniesie rezultaty – mówił dr Michałek.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.