Rząd dał górniczym związkom w Kompanii Węglowej alternatywę: albo cięcie płac, albo zamknięcie kopalń. Jeśli nie zgodzą się na obniżkę, to w nowej spółce będzie miejsce tylko dla siedmiu najlepszych kopalń z jedenastu - pisze środowa "Gazeta Wyborcza".
W trakcie niedawnego spotkania, na którym zarząd Kompanii Węglowej przedstawił założenia planu techniczno-ekonomicznego Polskiej Grupy Górniczej (PGG) na lata 2016-17, poinformowano, że PGG ma powstać na początku maja.
"Górnicza spółka jest pod ścianą i jak najszybciej musi pokazać potencjalnym inwestorom, że ma siłę i możliwości wewnętrznej restrukturyzacji. To właśnie dlatego dzień po spotkaniu ze związkowcami zarząd Kompanii poinformował o wypowiedzeniu umowy z 17 lipca zeszłego roku, które gwarantowało niezmienność warunków zatrudnienia w mającej powstać nowej spółce. Na wynegocjowanie nowych związkowcy mieli mieć maksymalnie rok od momentu powołania spółki. Wypowiadając umowę, zarząd spółki chce sobie otworzyć drogę do jak najszybszych zmian w sposobie wynagradzania górników" - pisze Jacek Madeja w artykule "Ciąć płace albo kopalnie, czyli niespodziewany spór górników z rządem"
Nowa spółka będzie złożona z 11 kopalń obecnej Kompanii Węglowej. W jej tworzenie mają się zaangażować państwowe spółki, które mają wyłożyć niemal 12 mld złotych - czytamy w artykule.
"Górnicy usłyszeli, że PGG może powstać bez cięć górniczych wynagrodzeń, jednak nie w takim kształcie jak zakładano" - relacjonuje gazeta. Spółka musiałby powstać z siedmiu najlepszych kopalń, a cztery najgorsze musiałyby odpaść - wyjaśnia autor.
Rozmowy związkowców górniczych z rządem będą kontynuowane - podsumowuje dziennik.
Czytaj więcej w Gazecie Wyborczej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Cyrku na kolkach ciag dalszy. Juz nawet wiceminister energii, zarzad kopalni oraz zwiazki zawodowe oswiadczyly, ze wariant z zamykaniem kopaln nie wchodzi w gre. Ciekawe co na jutro wymysla za bajeczki nasza kochana wybiorcza, byle sie utrzymac z produkcja tego badziewia na rynku.
Ciekawe czy po ujawnieniu prawdy w komentarzach na temat tych "sensacji" uczestników rozmów, zwracam uwagę, że przed rozpoczęciem rozmów, ta szmatławska gazeta wydrukuje jakieś sprostowanie ? Nagrodziłbym odpowiednio dziennikarzy za KAWAŁ RZETELNEGO DZIENNIKARSTWA.
Najlepiej straszyć albo albo. Niech rząd zrobi że prezesi i dyrektory odpowiadają za swoje kopalnie bo to oni doprowadzają do strat zatrudniając firmy i emerytów i za przetargi też bo to jest jedna wielka korupcja
W pierwszej kolejności powinni zlikwidować tego sośnickiego pasożyta. Ta kopalnia ze swoją "genialną inaczej" dyrekcją pogrąży wszystko i wszystkich.
nigdy juz nie zaglosuje na pis
pisiorskiemu rzadowi po 3 mc sie w glowach porabalo
Zniesmaczony a kogo tam obchodza oficjalne komunikaty ze spotkan zarzadu ze zwiazkowcami. Wyborcza zapewne przeczytała artykul ze strony napisanej na kolanie (gornictwo24 pl) bo nigdzie indziej informacji o zamykaniu 4 kopaln nie ma i podaje takie sensacje jako pewnik a kolejne media podchwycaja "rewelacje" wybiorczej (np. dzisiaj we wiadomościach rmf).
Zalogi malo, a ta zaloga ktora pozostala jest leniwa(sa wyjatki). Kazdy patrzy jak objechac zmiane i ukryc sie przed sztygarem zeby czasem nie widzial ze nic nie robie, bo mi sie przeciez nalezy bo jestem gornikiem Administracja swoja droga to przerost a osoby pracujace na powierzchni placone z powierzchni a nie z dolu.
kopalnie mają za dużo administracji. w biurach siedzi kierownik i planistka co zapisuje tylko dniówki dla kilku 20 osób na oddział. bo potem po zmianach sztygar sam musi pisać. więc po co jest planistka, skoro jest jescze baba w RCP a potem jeszcze w BRZ- moja oszczędność 200 bab do zwolnienia w KW. następne 500 to kalifaktorzy co wyręczają daremnych kierowników po AGH. co nie umieją załatwić podstawowego materiału. nie wspomnę co się dzieje z nadsztygarami. przerostem zatrudnienia.
za 2tys to jo poda robić do biedronki a na du se pojadom warszawioki ave/
ciekawe skąd ten szmatławiec ma te "sensacyjne" informacje skoro uczestnicy poniedziałkowego spotkania gremialnie odmawiali komentarzy