W ciągu najbliższych trzech lat należąca do samorządu województwa śląskiego spółka Koleje Śląskie otrzyma z regionalnego budżetu ok. 470 mln zł. Zarząd województwa zatwierdził projekt umowy z przewoźnikiem, który od 2013 r. zastąpi na Śląsku Przewozy Regionalne.
Jak poinformował Witold Trólka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach, umowa samorządu z Kolejami Śląskimi na najbliższe trzy lata powinna zostać formalnie podpisana po 20 sierpnia. Wejdzie w życie z początkiem 2013 r.
Projekt umowy zakłada, że z roku na rok kwota dofinansowania przewozów kolejowych będzie rosła: ze 150,8 mln zł w roku 2013, do 156,8 mln zł w 2014 i 163,1 mln zł w 2015 r.
W tym czasie Koleje Śląskie będą sukcesywnie zwiększać pracę przewozową. W przyszłym przejadą ok. 9,8 mln tzw. pociągokilometrów, a w kolejnych dwóch latach po ponad 10 mln.
Umowa określa także możliwość wyciągania konsekwencji przez zarząd województwa w przypadku, gdyby Koleje Śląskie niewłaściwie realizowały swoje usługi. Kary można nakładać np. za brak punktualności lub uruchomienie pociągów o mniejszej liczbie miejsc lub niższym niż zaplanowano standardzie.
Urząd może również pociągnąć przewoźnika do odpowiedzialności za brak komunikacji zastępczej w przypadku problemów na trasie oraz nałożyć kary za zły stan techniczny czy sanitarny taboru.
Umowa umożliwia Kolejom Śląskim działalność poza granicami województwa, jeżeli samorząd - co jest planowane - podpisze stosowne porozumienia z woj. małopolskim, opolskim, świętokrzyskim i łódzkim. Wówczas bilety obowiązujące w tych regionach będą honorowane na zasadzie tzw. unii biletowej.
W umowie zostały określone kanały sprzedaży biletów. Oprócz tradycyjnych metod Koleje Śląskie mogą zastosować nowoczesne formy sprzedaży - internet lub telefon.
Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego przekonują, że w odniesieniu do obowiązującej dotychczas 5-letniej umowy z Przewozami Regionalnymi, przyszła umowa z Kolejami Śląskimi daje samorządowi większe możliwości egzekwowania jakości wykonywanych usług.
- Obecna umowa z Przewozami Regionalnymi nie obejmowała np. sankcji związanych z niewykonaniem zakontraktowanej pracy przewozowej. Urząd Marszałkowski mógł jedynie ograniczyć się do zmniejszenia dotacji o niewykonana pracę przewozową - wskazał Trólka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.