W 2020 r. średnia szybkość pociągów towarowych kursujących po torach PKP PLK ma zwiększyć się do 40, a może nawet do 50 km na godzinę. Będą miejsca, że składy towarowe rozwiną i 120 km na godzinę. Taką przyszłość kolei w Polsce rysuje projekt rządowego "Krajowego Programu Kolejowego do 2023 r.".
Program obecnie poddawany jest tzw. konsultacji społecznej. 5 sierpnia resort infrastruktury zapowiedział konferencję poświęconą szczegółom KPK. W pięć dni później konsultacja ma być ukończona. We wrześniu dokument ma "stanąć na rządzie". Na realizację bez mała 150 inwestycji (parędziesiąt na liście rezerwowej) wydanych ma być prawie 67 mld zł. Większość to obiecane dotacje unijne z różnych programów, fundusze budżetowe i własne PKP PLK, realizatora KPK.
"Stan infrastruktury będącej w zarządzie PKP PLK nie jest zadowalający. Tylko prawie połowa linii kolejowych nie budzi zastrzeżeń co do parametrów, zaś pozostała część linii wymaga przeprowadzenia bieżących napraw lub kompleksowej modernizacji. W 2013 roku długość torów linii kolejowych będących w zarządzie PLK SA z dobrą oceną stanu technicznego stanowiła 47 proc. całkowitej długości torów 17 , co oznacza wzrost o 4 p.p. w porównaniu ze wskaźnikiem na koniec 2012 r." - zaznaczono w 64-stronicowym dokumencie.
Realizacja zadania nr 10, czyli "Modernizacja linii kolejowej nr 4 - Centralna Magistrala Kolejowa" ma kosztować 938 mln zł (775 mln zł zaplanowanych jest na sfinansowanie peronowych wyświetlaczy, czyli "prezentacji dynamicznej informacji pasażerskiej" oraz systemu monitoringu wizyjnego). Przypomnijmy, że CMK, czyli linia kolejowa nr 4, to 223 km torów od Zawiercia do Grodziska Mazowieckiego (lub odwrotnie), wybudowanych w latach 1971 - 1977.
Rewitalizacji poddane są zostaną odcinki łączące śląskie ze Szczecinem a przebiegające przez Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy. "Poprawę bezpieczeństwa i likwidację zagrożeń eksploatacyjnych na sieci kolejowej" (zadanie nr 10) oszacowano na 783,2 mln zł, a realizacja zadania nr 27 ("Udrożnienie podstawowych ciągów wywozowych z Górnego Śląska") ma kosztować 1,7 mld zł.
Zwiększenie szybkości i przepustowości ruchu towarowego powinno skutkować obniżeniem kosztów transportu węgla kamiennego, a to winno przełożyć się na zmianę kosztów produkcji węgla. W Polsce jego transportem (z średnią szybkością ok. 20 km na godzinę) zajmuje się ponad 50 przewoźników. Największym z nich jest PKP Cargo. W szczycie przewozowym Cargo przewozi dziennie ok 400 tys. t towarów, z czego węgiel kamienny stanowi połowę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
