Sejm w środę (8 kwietnia) skierował do Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa rządowy projekt ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Celem projektu jest m.in. zwiększenie odzysku tzw. elektrośmieci oraz ograniczenie szarej strefy w tym obszarze.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o elektrośmieciach.
- Projektowane przepisy mają przyczynić się do zwiększenia masy zbieranego sprzętu elektronicznego i elektrycznego (...) i do bezpiecznego dla zdrowia ludzi i środowiska demontażu zużytego sprzętu oraz jego recyklingu - powiedział w środę w Sejmie wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk.
Celem projektowanej ustawy jest wdrożenie do polskiego prawa przepisów unijnej dyrektywy ws. zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Zgodnie z nowymi przepisami do końca 2015 r. przedsiębiorca wprowadzający sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych będzie zobowiązany do osiągania dotychczasowego minimalnego poziomu zbierania zużytego sprzętu, pochodzącego z tych gospodarstw, w wysokości odpowiadającej co najmniej 35 proc. masy wprowadzonego do obrotu sprzętu w poprzednim roku kalendarzowym.
W kolejnych latach ten współczynnik będzie rósł. Od 1 stycznia 2016 r. do końca 2020 r. wprowadzający będzie musiał zbierać nie mniej niż 40 proc. masy sprzętu wprowadzonego do obrotu w trzech poprzednich latach, a w przypadku sprzętu oświetleniowego - nie mniej niż 50 proc. Od początku stycznia 2021 r. współczynnik wyniesie 65 proc.
Zgodnie z rządową propozycją tylko trzy podmioty (zakłady przetwarzania, punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych w gminie oraz odbierający odpady komunalne od właścicieli nieruchomości) będą mogły zbierać niekompletne elektroodpady oraz ich części. Takie rozwiązanie ma minimalizować nielegalny demontaż zużytego sprzętu w celu sprzedaży pewnych jego elementów np. do punktów skupu złomu i uzyskiwania z tego procederu korzyści finansowych. Strona rządowa podkreśla też, że taki "chałupniczy" demontaż, z powodu toksycznych substancji znajdujących się w elektrośmieciach jest niebezpieczny dla ludzi i środowiska.
Jak tłumaczył wcześniej PAP Ostapiuk, przez punkty złomu może przechodzić nawet 30 proc. elektrośmieci.
Nowe prawo będzie pozwalało sprawdzać organizacje odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz prowadzących zakłady przetwarzania, czy przestrzegają oni norm środowiskowych dotyczących gospodarowania zużytym elektrosprzętem.
Projekt ustawy ma ponadto ograniczyć nielegalny transport odpadów deklarowanych jako sprawny sprzęt. Przewożący taki sprzęt będzie musiał posiadać dokumenty poświadczające, że jest to transport produktów, a nie odpadów. Jednocześnie wskazano sytuacje, w jakich transportujący nie musi mieć wszystkich dokumentów, np. przy przewożeniu używanego sprzętu do naprawy na podstawie gwarancji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.