Zarząd województwa małopolskiego wniósł do NSA skargę kasacyjną na sierpniowe orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który stwierdził nieważność uchwały zakazującej używania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie.
Podobną skargę skierował do NSA zarząd Stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy, które walczy o poprawę jakości powietrza w mieście.
- Sejmik i zarząd województwa są zdeterminowane w sprawie ograniczenia niskiej emisji (określenie zanieczyszczeń, dostających się do atmosfery wskutek palenia w domowych piecach węglem - PAP) w Krakowie, a kontynuacją tej determinacji jest złożenie skargi kasacyjnej, która do czasu jej - mamy nadzieję, pozytywnego rozpatrzenia - utrzymuje w mocy uchwałę sejmiku - powiedział w piątek (28 listopada) dziennikarzom wicemarszałek woj. małopolskiego Wojciech Kozak.
Sąd uznał, iż przepis art. 96 ustawy Prawo ochrony środowiska, z którego wynikają kompetencje sejmiku w tym zakresie, nie pozwala na różnicowanie kwestii stosowania paliw w zależności od celu. WSA podkreślił też, że naruszenie tej normy kompetencyjnej przełożyło się automatycznie na naruszenie licznych zasad konstytucyjnych: praworządności, równości, wolności prowadzenia działalności gospodarczej.
Jak argumentował Kozak, sejmik nie przekroczył swojej delegacji ustawowej, wprowadzając prawo miejscowe, ponieważ uczynił to dbając z zdrowie i życie blisko miliona mieszkańców stolicy Małopolski. Zdaniem władz regionu WSA nie wziął pod uwagę m.in. tego, że obowiązkiem władz samorządowych jest dbanie o środowisko naturalne i zdrowie mieszkańców.
Wyrok WSA, stwierdzający nieważność uchwały sejmiku woj. małopolskiego, zakazującej używania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie i dopuszczającej jedynie spalanie drewna w domowych kominkach, nie jest prawomocny. Do czasu rozpatrzenia przez NSA skargi kasacyjnej uchwała pozostaje w mocy. Oznacza to, że w nowych budynkach nie wolno instalować pieców na paliwa stałe, a w budynkach istniejących terminem wejścia w życie tych przepisów pozostaje 1 września 2018 r.
Jak poinformował Kozak, zarząd woj. małopolskiego poprzez Konwent Marszałków wystąpił do Sejmu o wprowadzenie zmian w przepisach, które wyeliminują wątpliwości związane z art. 96 ustawy Prawo ochrony środowiska oraz rozszerzą kompetencje samorządów w tym zakresie.
Kozak zadeklarował, że samorząd województwa nadal będzie realizował politykę zmierzającą do tego, "by Kraków był miastem czystym, szanującym zdrowie i życie swoich mieszkańców". Na terenie Małopolski dofinansowywana będzie wymiana starych palenisk węglowych na nowoczesne piece o ograniczonej emisji.
Wyrok WSA zaskarżył też do NSA Krakowski Alarm Antysmogowy - organizacja, która toczy batalię o poprawę jakości powietrza w mieście.
Zdaniem Stowarzyszenia, WSA w Krakowie w sposób nieuzasadniony i bezpodstawny dopuścił się zawężenia ustawowych kompetencji sejmiku województwa. "W konsekwencji odebrano władzom lokalnym ustawowe narzędzie służące bezpośredniej oraz koniecznej ochronie najcenniejszych, nie tylko konstytucyjnie, wartości w postaci życia i zdrowia mieszkańców Krakowa" - podkreśliła organizacja. Według niej podnoszone przez sąd zarzuty pozostają w bezpośredniej sprzeczności nie tylko z krajowymi przepisami ochrony środowiska, ale i prawem Unii Europejskiej, stając jednocześnie w opozycji do podejmowanych na całym świecie starań o polepszenie warunków bytowych, w tym poprawy jakości powietrza.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.