Wydaje się, ze pewien poziom bezpieczeństwa energetycznego Polski jest obecnie zagwarantowany, nie możemy mówić o jakichś zagrożeniach - ocenił sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Olgierd Dziekoński, otwierając debatę w PAP nt. zaopatrzenia w ropę i gaz.
- Raczej należałoby się zastanowić nad elementami kosztów tego bezpieczeństwa, bo potrzebne są kolejne inwestycje podnoszące jego poziom - zauważył Dziekoński.
Przypomniał m.in. że inwestycje z ostatnich lat pozwalają ok. 30 proc. gazu czerpać z kierunku zachodniego. Dziekoński ocenił też, że projekt unii energetycznej już jest w praktyce wdrażany, np. poprzez regulacje co do udostępniania transgranicznych mocy przesyłowych czy giełd energii.
- Energia staje się elementem normalnego ruchu handlowego. A zasada swobodnego dostępu do infrastruktury przesyłowej powoduje, że ingerencja w obrót energią jest ograniczana - powiedział.
Debatę "Czy obawiać się nadchodzącej zimy i następnych? Zaopatrzenie Polski w ropę naftową i gaz - kierunki, bezpieczeństwo, perspektywy" można obserwować on-line na stronie www.pap.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.