Słabnący popyt na węgiel w Europie oraz zwiększone dostawy z innych krajów doprowadziły do spadku w amerykańskim eksporcie węgla, w stosunku do 2012 i 2013 r. - poinformowała na początku października EIA (federalne biuro ds. informacji o energii).
W pierwszej połowie tego roku masowce wywiozły z USA w sumie tylko 47,44 mln t, o 16 proc. mniej niż w tym samym okresie 2013 r.
Za załamanie się eksportu węgla z USA odpowiadać mają większe dostawy do Europy z Australii, Kanady i Rosji.
Europa, która jest najważaniejszym importerem węgla koksowego i zużywa go najwięcej na świecie wspólnie z Azją - przyjęła 80 proc. amerykańskiego eksportu tego węgla do półrocza 2014 r.
W tym czasie USA wyeksportowały 90 proc. wydobytego u siebie węgla opałowego, używanego do produkcji prądu oraz ogrzewania. Na Europę przypadło 7,98 mln t węgla opałowego, czyli aż o 6,71 mln t mniej, niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.