Energetyka nie jest domeną wyłącznie wolnego rynku i pogoni za zyskiem - mówił premier Donald Tusk po piątkowym (16 maja) spotkaniu z górniczymi związkami zawodowymi.
- Ważne są także aspekty społeczne i polityczne - podkreślił.
Szef rządu przyznał na konferencji prasowej, że rozmowy ze związkami są twarde, a rozmówcy wymagający.
- Jestem pod dużym wrażeniem nieroszczeniowego i bardzo kompetentnego podejścia do sprawy (...). Na pewno mamy wspólną intencję, co do tego nikt nie ma wątpliwości. I to bardzo ułatwia rozmowę. Naszą wspólną intencją jest to, aby polski węgiel był jedną z podstaw naszego systemu energetycznego i bezpieczeństwa energetycznego. By spółki węglowe, cały przemysł wydobywczy w Polsce był wydajny - zaznaczył premier.
Ocenił, że rząd na pewno będzie się ostro spierał w niektórych sprawach ze związkowcami, szczególnie, gdy będą one dotyczyły naprawy Kompanii Węglowej, a także innych spółek.
- Obie strony dobrze rozumieją, że wydajność (w energetyce - PAP) nie oznacza nastawienia wyłącznie na maksymalizację zysku(...). Oprócz zysku ważne są także aspekty społeczne i polityczne - dodał premier.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.